Szlak Niepodległości      
Szlak Niepodległości
Fundacja na Rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz ze środków Gminy Stanisławów.


Pomnik św. Antoniego w Kuflewie - pamiątka powstania krakowskiego roku 1846 na Mazowszu.
(gm. Mrozy, pow. miński).
   

Pomnik na wzniesieniu w Parku dworskim w Kuflewie

„Świętemu Antoniemu patronowi od rzeczy odzyskanych w podzięce – Weronika z Łąckich Dąbrowska – 1864 r. za odzyskanie męża więzionego w Berlinie do którego trafił za zorganizowanie powstania w 1846 roku”

Uwaga - pomnik znajduje się ok 1,5 od miejsca obecnej lokalizacji tabliczki z kodem QR.

Tabliczkę można przenieść, proszę nas tylko o tym poinformować.

Dobra Kuflewa w roku 1842 jako posag Weroniki Korzbok-Łąckiej został wniesione do małżeństwa z Bronisławem Dąbrowskim- synem słynnego Generała Jana Henryka Dąbrowskiego. W lutym 1846 roku Kuflew stał się areną nieudanej próby wywołania ogólnonarodowego powstania.

Pamiątką tych wydarzeń jest monumentalny pomnik Św. Antoniego wystawiony w 1864 roku, a zatem w rok po wybuchu Powstania Styczniowego - niewątpliwie poza intencjami osobistymi posiadał ukrytą intencję narodową i wyzwoleńczą.

fot. za SRWPiO - Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Podciernie i Okolice

 

 

 

Szczegółowy Przebieg działań wojennych.
Naczelnikiem planowanego Powstania na obszarze Królestwa Kongresowego miała zostać Bronisław Dąbrowski - dziedzic majątku Kuflewskiego, w tymże też majątku zgromadzili się spiskowcy szykujący się do rozpoczęcia Powstania.  Z powodu słabego przygotowania, rozbiciu spisku w Poznańskim oraz odroczenia wybuchu powstania, Dąbrowski ostatecznie odmówił udziału w ataku na Siedlce, opuszczając wraz z żoną majątek, w którym pozostawił spiskowców. Oddał się w ręce władz po przybyciu do Prus. Sądzony w procesie berlińskim, jednak przed wyrokiem (skazującym na 2 lata więzienia) zostaje zwolniony za kaucją z więzienia. Ostatecznie więzienie opuszcza na mocy amnestii 1848 roku.
   

 

 

Decyzja ta zapewne uratowała go przed losem jaki spotkał pozostałych spiskowców, jednak ostatecznie skazała na rozłąkę z małżonką Weroniką.

Weronika po prześladowaniach przez zaborców straciła syna, nie mogła mieć już więcej dzieci. Wybuch rewolucji 1848 roku w Berlinie zmusił króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV do ogłoszenia amnestii na skazanych Polaków, w tym Bronisława Dąbrowskiego.

 Bronisław Dąbrowski zamieszkał w Winnej Górze, nigdy już nie wrócił do Kuflewa i swej żony, która mieszkała tu do śmierci, ponieważ władze carskie zabroniły mu dożywotnio pobytu na terenie Rosji.

Po wybuchu powstania wielkopolskiego w 1848 Dąbrowski został członkiem Wojennego Komitetu Narodowego w Poznaniu i uczestniczył w organizowaniu sił zbrojnych w zaborze pruskim. Jako oficer sztabowy brał udział w bitwach pod Miłosławiem i Wrześnią.
Organizował pomoc dla powstania styczniowego w 1863. Pochowany został w kościele w Winnej Górze.
 

 

 
Bolesław Limanowski, Historja ruchu rewolucyjnego w Polsce w 1846 r., Kraków 1913 , str.  153-154
 
Bolesław Limanowski, Historja ruchu rewolucyjnego w Polsce w 1846 r., Kraków 1913, str. 237-239 
 

Bronisławowi Dąbrowskiemu zarzucano nieudolność oraz wobec odmowy uczestnictwa w ataku na Siedlce tchórzostwo. Trudno dokładnie ocenić liczbę buntowników, Gazeta Warszawska pisała, że było ich 12-15stu, zapewne nieco więcej. W samym Modlinie uwięziono łącznie 44ech w tym związanych ze spiskiem ks. Ściegiennego. Mim wszystko, był to raczej podjazd, nie zaś regularny Oddział, a tym bardziej armia. Nie dziwne zatem, że syn Generała nie chciał i nie zamierzał uczestniczyć w tego rodzaju wydarzeniu z góry skazanym na niepowodzenie. I tak zapłacił za nie bardzo dużą cenę.

Stracił żonę, syna oraz majątek.

W spisku i wyprawie Siedleckiej brali udział.

Pantaleon Potocki - za wyprawę na Siedlce powieszony 17 marca 1846 r. na rynku miejskim w Siedlcach, przy skrzyżowaniu ulic Świętojańskiej i Sienkiewicza. Ku jego pamięci 3 maja 1919 r. mieszkańcy postawili krzyż w miejscu egzekucji. Urodzony dnia 21 VII 1817 - Cisie, pow. siedlecki.

 

„Pantaleon Potocki uciekając z Siedlec schronił się we młynie swoim nie wiedząc że młynarz chce go zdradzić. Rozmawiał on z tą chytrością właściwą chłopom, która to ma minę prostoduszności. Mówił o obecnych czasach, co wypada robić a gdy wypatrzył stosowną chwilę rzucił się na Pantaleona ujął w swe ręce i zakrzyczał, bywaj ludzie przez niego przygotowani wpadli rozbroili Potockiego i oddali w ręce Moskali. Młynarz nazywał się Piesek za zdradę otrzymał medal i coś pieniędzy, wkrótce jednak tenże sam Piesek czy tknięty wyrzutami czy też z jakiego innego powodu sam się powiesił” (Źródło: Podróż więźnia etapami do Syberyi w roku 1854 przez Agatona Gillera, t.1., Lipsk 1866, s. 24.) Za: Małopolski Szlak Powstania Krakowskiego.

Ciekawa relacja zamieszczona została także na stronie ciekawepodlasie.pl

Pantaleon Potocki herbu Szeliga był synem Teodora, swego czasu generała artylerii, który po roku 1804 kupił majątek w Cisiu (niopodal . (Jego prochy spoczywają na cmentarzu w Skórcu). Pantaleon urodził się 21 lipca1817 r. Gdy chłopak miał 13 lat, wybuchło powstanie listopadowe. Prawdopodobnie słyszał odgłosy boju pod Iganiami, z Cisia ledwie 7 km. W tym powstaniu brał udział jego starszy brat Mikołaj, który dosłużył się stopnia kapitana i złotego krzyża Virtuti Militari. Ale z powstania już nie wrócił. Pantaleon gospodarzył więc sam z matką i siostrą. Na rok 1846 szykowało się nowe powstanie. Pantalon przystąpił do spisku. Jego konspiracyjnym zwierzchnikiem był dziedzic z Kuflewa – Bronisław Dąbrowski (syn tego z hymnu), który Potockiemu powierzył zadanie zdobycia Siedlec i nie przepuszczenia przez nie Rosjan idących ku Warszawie. Zadanie to w pierwszej fazie do trudnych nie należało. Wybuch miał nastąpić w nocy z 21 na 22 lutego . Jednak tuż przed tym dniem na skutek niespodziewanych aresztowań powstanie w zaborze rosyjskim zostało odwołane. (Ostatecznie wybuchło tylko w Galicji – tzw. rewolucja krakowska Edwarda Dembowskiego). Dąbrowski uciekł za granicę. Do Potockiego wysłał żonę. Ale ta przybyła do Cisia za późno. Potocki z grupą podobno dziewięciu własnych poddanych oraz z dwoma ludźmi przysłanymi mu do pomocy z Warszawy (nazywali się Kociszewski i Żarski) już poszedł na Siedlce. Oddziałek odwach opanował, raniąc przy tym sześciu żandarmów, w tym jednego, jak się miało okazać śmiertelnie. Następnie Potocki wszedł na bal, który z okazji zakończenia karnawału odbywał się w resursie kupieckiej i wezwał do udziału w powstaniu. Przeciwstawili mu się prezydent Siedlec F. Dębski i naczelnik powiatu A. Hincz. Wezwanie pozostało bez skutku. Eskapada kończyła się dramatem. W całym rozległym kraju pod bronią stał tylko on z garścią ludzi. Można wyobrazić sobie czarną rozpacz tego człowieka. Chłopów rozpuścił, a sam z pomocnikami z Warszawy uciekł do Wołyniec, do wujostwa Karasińskich, gdzie zapewne dostał świeże konie. Prawdopodobnie chciał przedostać się w pobliże Cisia, posłać po gotówkę i niezbędne rzeczy i uciec za granicę. W nocy jednak zabłądził. Nad ranem znalazł się pod Żebrakiem. Dopiero stamtąd ruszył przez Nowaki do Pieroga. Warszawiaków zostawił u przyjaznych, jak sądził, chłopów, a sam udał się do przyjaciela z dawnych lat, młynarza Jana Jaworskiego na tzw. Dekarz (pieroskie kolonie, dziś narożny staw pod Kotuniem). Jaworski jednak zdradził. Z pomocą Jana Frydrechewicza, ekonoma z Kotunia i Ludwika Zalewskiego, sołtysa z Dąbrówki (Starej?) zawiadomił żandarmów. Ci z sekretarzem naczelnika powiatu Karolem Krasuskim wkrótce znaleźli się w Pierogu. „Buntownicy” zostali ujęci. Kociszewskiego i Żarskiego pojmali chłopi z Pieroga: Wojciech Grzegorczyk, Seweryn Jędrzejewski, Kazimierz Kleszcz, Antoni Kokoszka, Ludwik Nawrocki, Jan Piekart, Stanisław Piesek oraz Franciszek i Karol Prokuratowie. Potockiego natomiast mieli ująć mieszkańcy Kotunia: sołtys Józef Grochocki, Ignacy Kijek i Wojciech Łages. Czwartym był Antoni Krycki, ale ten próbę pojmania dziedzica z Cisia przepłacił życiem. Potem wdowę po nim władze uhonorowały rentą w wysokości 250 rubli rocznie. Pozostali miejscowi uczestnicy zdarzeń także zostali nagrodzeni – na ogół niewielkimi kwotami pieniężnymi lub zwolnieniami z podatku. Najwyżej oceniono Ludwika Zalewskiego: dostał 150 rubli i dodatkowo order św. Anny. Owe zaszczyty i nagrody co najmniej dwom z tych ludzi nie wyszły potem na dobre. Nie uzyskawszy rozgrzeszenia w skórzeckim kościele, odsądzani przez otoczenie od wszelkiej czci, Jan Jaworski i Stanisław Piesek – który wcześniej był zaprzysiężonym spiskowym i prawdopodobnie sam brał udział w wyprawie na Siedlce – wkrótce po tych wypadkach popełnili samobójstwa. Trzej schwytani w Pierogu powstańcy byli więzieni w cytadeli warszawskiej. Wszyscy zostali skazani na karę śmierci. Warszawiaków stracono 16 III na miejscu, a Potockiego przywleczono jeszcze do Siedlec i tam powieszono publicznie 17 marca na rogatkach garwolińskich – dziś rejon stacji PKS

 

Michał Mirecki - skazany na szubienicę (w ostatniej chwili zamieniono szubienicę na dożywotnie ciężkie roboty.)

Karol Ruprecht  - skazany na szubienicę (w ostatniej chwili zamieniono szubienicę na dożywotnie ciężkie roboty.)

 

Adolf Gruszewski, - za wyprawę na Siedlce zesłany do kopalń syberyjskich.

Stanisław Kociszewski -  za wyprawę na Siedlce 16-go marca powieszony w Warszawie na Cytadeli.

Władysław Żarski, za wyprawę na Siedlce 16-go marca powieszony w Warszawie na Cytadeli.

Jan Lityński - za wyprawę na Siedlce, otrzymał 500 kijów, przysłany do kopalni, umarł w Kadai w grudniu 1848 r.,

Andrzej Deskur - skazany na szubienicę (w ostatniej chwili zamieniono szubienicę na dożywotnie ciężkie roboty.)

Stefana Dobrycz - kupiec z polszczonej rodziny greckiej, skazany na szubienicę (w ostatniej chwili zamieniono szubienicę na dożywotnie ciężkie roboty.)

Do kopalń syberyjskich skazano również Aleksandra Grzegorzewskiego, Ludwika Mazarakiego, Alojzego Wendę.

Józefa Toczyskiego zesłano do rot aresztanckich.

Szymon Tokarzewski w swoich Pamiętnikach wymienia 44 skazańców, znajdujących się w Modlinie w końcu kwietnia 1848 r.; było w tej liczbie jednak sporo osób ze spisku ks. Ściegiennego. Wiemy z pamiętników, jak brutalnie i okrutnie postępowano z więźniami. „Natura wzdryga się — pisano z Warszawy do Demokraty Polskiego — słysząc, z jakim to okrucieństwem obchodzi się rząd rosyjski z więźniami. Grzegorzewski, który podpisał manifest Krakowski, wsadzony do cytadeli, wkrótce dostał pomieszania zmysłów. Stary senator Wielogłowski nie mógł znieść męczarni i w cztery tygodnie umarł w więzieniu. Narzeczoną nieszczęśliwego Dobrycza wypuszczono z cytadeli, ale tak była słabą i cierpiącą, iż wkrótce umarła. Morsztyn rozbił sobie głowę o ścianę, nie mogąc znieść mąk, zadawanych mu przy śledztwie. Antoni Paprocki, męczony i zbity na śmierć, do ostatniej chwili życia swego wołał głośno, przy oburzeniu zakamieniałych i zbestwionych siepaczy i sędziów moskiewskich: „iż umiera za najświętszą sprawę Ojczyzny (Demokrata Polski 16.10.1847)
za: Bolesław Limanowski, Historja ruchu rewolucyjnego w Polsce w 1846 r., Kraków 1913 , str. 250


Przekazy Archiwalne.

Fundacja pomnika.

Po po odzyskaniu dóbr w Kuflewie Weronika Dąbrowska wystawiła pomnik ku czci św. Antoniego z napisem ma marmurowej tablicy „Świętemu Antoniemu patronowi od rzeczy odzyskanych w podzięce – Weronika z Łąckich Dąbrowska – 1864 r. za odzyskanie męża więzionego w Berlinie do którego trafił za zorganizowanie powstania w 1846 roku”.

Odzyskanie majątku przez Weronikę nastąpiło dzięki wstawiennictwu cara Aleksandra II, z którym zatańczyła na balu w Berlinie i podczas tańca wyjaśniła sprawę utraty majątku. Po jego odzyskaniu mieszkała tu aż do śmierci w 1896 roku.

Pomnik został wstawiony w podzięce za zwrot majątku przez Rosjan, co miało miejsce w roku 1863 (w roku wybuchu Powstania Styczniowego). Władze carskie jednak utrzymały zakaz dożywotniego wjazdu Bronisławowi Dąbrowskiemu na Ziemie Cesarstwa Rosyjskiego. Hrabina Dąbrowska Zmarła w Kuflewie w 1896 roku.

Prawna Ochrona miejsc pamięci narodowej.

W 2005 roku pomnik został wpisany do Rejestru Zabytków.

Zagrożenia.

Możliwość wystąpienia nieznanych mogił wojennych.

Lokalizacja na mapie.

Dojście do pomnika z placu przykościelnego "1" do Parku dworskiego "2" (ok. 1,5 km) .

Literatura:

Bolesław Limanowski, Historja ruchu rewolucyjnego w Polsce w 1846 r., Kraków 1913

Gazeta Warszawska, 1846 nr 57, 28 Lutego  

A. Gąsiorowski, J. Topolski (red.): Wielkopolski Słownik Biograficzny. Warszawa–Poznań: Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1981, s. 139.

SRWPiO - Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Podciernie i Okolice

 

Szlak Niepodległości jest narzędziem edukacyjnym stworzonym przez Fundację na rzecz Krajobrazu Kulturowego.

Szlak pomyślany został jednocześnie jako Przewodnik Turystyczny, narzędzie edukacyjne na potrzeby organizacji terenowych gier historycznych oraz element realizacji misji naszej Fundacji związanej z ochroną miejsc pamięci narodowych zaś szczególnie grobów i cmentarzy wojennych.

Lista dostępnych punktów Szlaku Niepodległości

 

fundacja @ krajobraz.org.pl 

KOD QR miejsca pamięci.  Gdyby obok tego miejsca nie było tabliczki z takim kodem, prosimy o poinformowanie o tym naszej Fundacji. Mniejszy kod QR 8mieszczony na tablicy linkuje do punktowanego zadania.

Zapraszamy na stronę społecznościową Szlaku Niepodległości.